Lato dobiega końca, a ja wracam z kolejnymi warsztatami Rails Girls. Tym razem pojechałam na Rails Girls Poznań. Poznań był i jest dla mnie wyjątkowy. To tu odbyły się moje pierwsze warsztaty Rails Girls. Byłam wtedy uczestniczką i napisałam krótki artykuł o zasadach Rails Girls.
Jestem z powrotem! Tym razem chciałabym pokazać Wam trochę map. Dzisiejszym tematem będzie: Jak w prosty sposób można obsłużyć mapy na własnej stronie internetowej. Do tego będziemy potrzebować: Leaflet, fragmenty map (Maps tiles), Ruby on Rails (na początek wystarczy zwykły HTML).
Jestem szaloną miłośniczką warsztatów Rails Girls. Po weekendzie spędzonym na Rails Girls Warsaw oto jadę na następne warsztaty. Tym razem byłam mentorem na trzeciej już edycji Rails Girls Łódź. Uwielbiam atmosferę tych warsztatów, a dzielenie się wiedzą to dla mnie czysta przyjemność. Najbardziej jednak lubię obserwować pasję z jaką przychodzą na warsztaty uczestniczki. Ich chęć do poznawania nowych rzeczy.
Sezon Rails Girls 2016 uważam za otwarty! Moje pierwsze warsztaty Rails Girls, w tym roku, odbyły się w Warszawie. Warszawa jest dla mnie bardzo specjalnym miejscem. To tutaj byłam pierwszy raz mentorem. To tu zakochałam się jeszcze bardziej w inicjatywie Rails Girls. Moje pierwsze mentorowanie było w 2014 roku. Byłam wtedy bardzo przejęta i zestresowana. Po całych warsztatach postanowiłam podsumować moje spostrzeżenia. Spisałam je w postaci artykułu Rails Girls witaj z powrotem!.
Moim zdaniem pracę zdalną możemy podzielić na dwa typy. Synchroniczną i asynchroniczną. Synchroniczna praca zdalna jest wtedy, gdy zespół pracuje z różnych miejsc na świecie, ale pracuje w tym samym czasie (tej samej strefie czasowej). Przykładowo, ja pracuję według czasu środkowoeuropejskiego od 9:00 do 17:00. Natomiast, asynchroniczna praca zdalna, to praca nie tylko z różnych miejsc na świecie, ale również w różnych godzinach. W takim przypadku, może okazać się, że w konkretnym momencie tylko Ty pracujesz nad projektem.
Gdy dopiero zaczynasz przygodę z programowaniem trudno jest wiedzieć wszystko od samego początku. To całkiem normalne, że rozwijasz swoje programistyczne umiejętności krok po kroku. Dziś chcę Ci pomóc w lepszym zrozumieniu komendy git rebase. Jest to bardzo pożyteczne polecenie, gdy chcesz mieć w przejrzysty sposób uporządkowane zmiany w repozytorium.Ten artykuł jest trzecim artykułem z serii o narzędziu git. Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej o podstawowym użyciu git-a to zapraszam do poprzednich artykułów w cyklu.
Git jest ważnym narzędziem dla każdego programisty i programistki. Jest to jeden z systemów kontroli wersji. Ze względu na swoje ogromne możliwości i szerokie zastosowanie jest też jednym z najbardziej znanych narzędzi tego typu. Jeżeli chcesz zostać programistką lub podnieść swoje kwalifikacje to szczerze polecam Ci zapoznanie się z tym narzędziem. By pomóc Ci w tym zadaniu, dzisiaj skupimy się na podstawowych komendach git-a. Ten artykuł jest drugim artykułem z serii o narzędziu git. Poprzednim razem mówiłam dokładniej o tym czym jest git oraz o tym dlaczego warto używać git-a w codziennej pracy. Tym razem skupimy się na stworzeniu pierwszego git repozytorium, konfiguracji git-a lokalnie i na zewnętrznym serwerze oraz na obsłudze najpotrzebniejszych komend. Mamy dużo do zrobienia, więc zaczynajmy!
Niedawno miałam sytuację w której pracowałam z różnymi (choć pod pewnymi względami podobnymi) kolekcjami w Ruby. Te kolekcje miały bardzo podobne metody do przeszukiwania względem nazwy. W tym konkretnym przypadku zdecydowałam się na skorzystanie z lambdy. Zobaczcie jak to wyglądało.
